Dzisiaj dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Mirka Sobolewska nasza
,, kochana Mireczka” przegrała walkę z chorobą… Już nigdy nie usłyszymy jej głosu,nie zobaczymy uśmiechu, nie wypijemy z nią kawy, nie zjemy placka, którego upiekła i mimo emerytury, przyniosła do pokoju nauczycielskiego…Zawsze była z uczniami, znała ich sekrety, miała dla nich czas, dobre słowo i gotowe rozwiązania problemów…. Żegnaj… takich ludzi dzisiaj brakuje….